|
Cześć, temat przedstawiania się jest zamknięty, więc zrobię to tutaj przy okazji. Jestem Ptakuba, część zna mnie z Anduiny, którą będę katował część z was, która się kiedykolwiek tam przewinęła, przez co mi się z nią kojarzy. Mam 20 lat i studiuję reżyserię dźwięku na UAM, moją pasją jest przede wszystkim tworzenie muzyki, jednak fantastyka też od zawsze dawała upust mojej inwencji.
Eiran to moje autorskie realia, których nie będę tu charakteryzował, zainteresowanych przewidywalnie i bez polotu zapraszam na wyżej wymienioną zaprzyjaźnioną myślę stronkę, gdzie w owym uniwersum prowadzę dużego PBFa. Tu zaś skupię się na przedstawieniu wam specyficznej i być może potencjalnie kontrowersyjnej naszych ulubionych bestyjek.
Opis eirańskiego smoka musi nieco odbiegać od konwencji tego typu charakterystyk. Dlaczego? Bo nie ma jedynego słusznego wizerunku tej istoty.
Cały smoczy gatunek jest zróżnicowany bardziej niż jakikolwiek inny. I nie jest to nawet kwestia niezliczonej ilości wyodrębnionych ras i możliwości ich krzyżowania, ponieważ genetyka ustępuje tu miejsca dzikiej magicznej sile nierozerwalnie związanej z nimi. Nie da się też zaszufladkować smoka jakkolwiek ściślej, niż do kręgowców - nie jest on gadem, ssakiem czy ptakiem, jest smokiem. Może mieć dwie lub trzy pary kończyn - zawsze ma cztery łapy, opcjonalne są skrzydła. Jeden smok będzie gabarytów wyjątkowo dużego szczura, drugi zaś - wyjątkowo dużego dworku szlacheckiego. Najczęściej smoczą skórę pokrywa oczywiście łuska, pojawiają się jednak także sierść czy futro, pierze, a także kombinacje powyższych opcji lub brak którejkolwiek. Kompletnie dowolne mogą być rogi lub poroże i twory łusek czy błon. Kształt łap też się zmienia, głowy już nieco mniej. O pełnym wachlarzu kolorów nie warto już nawet wspominać. Wypada zaś powiedzieć o broni oddechowej, którą zwykle jest oczywiście ogień, ale zdarza się też mróz czy kwas.
Cóż w ogóle czyni tę całą mieszaninę różnych dowolnie dobieranych cech jednym gatunkiem z perspektywy systematyki? Istnieje oczywiście pewien najczęściej występujący stereotypowy w Eiranie wizerunek smoka, jednak to nie o niego chodzi. Istoty te wiąże fakt, że cechy te nie pojawiają się zgodnie z jakąkolwiek genetyką, a jest to niemalże losowe i kompletnie nieprzewidywalne. Smok zawsze spłodzi kolejnego smoka, nigdy jedynie nie wiadomo jakiego. Nie da się hodować jakiegokolwiek "zbioru cech", zawsze jednak przedłuża się ta rasa.
|
Zarejestruj
Brak ogólnego modelu smoka, ogrom odmian (całkowicie od siebie różnych) i nieprzewidywalność wyglądu potomstwa smoków czynią pomysł oryginalnym (jak mniemem 
) na szeroką skalę. Ciekaw jestem tylko, jak to wygląda, gdy z malutkiego jaja (wyprowadź mnie z błędu, jeżeli się w nim znajduje) smoka wielkości szczura wykluwa się malutki smoczek, a przez kolejne lata dorasta do wielkości owego dworku szlacheckiego 
