Chciałem zaproponować taki temat, ponieważ wierzę, że jest tu dużo osób, które myślą podobnie.
W sensie poszukują inspiracji. Ideą tego tematu jest wrzucanie jakiś swoich ciekawych pomysłów, które wam chodzą po głowie. Takich najbardziej zwariowanych. Zainspirujmy się nawzajem.
Chciałbym, wprowadzić zasadę w tym wątku, że bezwarunkowo sobie pomagamy i można wprowadzać dowolne modyfikacje czyichś prac. My tutaj wymyślamy, robimy
burzę mózgów, projektujemy i bawimy się. Chodzi o to, żeby slaby artysta też mógł zabłysnąć i jego pomysł, jeśli jest dobry mógł zostać przechwycony przez dobrych artystów. I możemy poprawiać, przerysowywać czyjeś prace. Wtedy słaby artysta od razu dostaje feedback jak to, co on zrobił źle i jak powinno być zrobione dobrze i może zrozumieć swoje błędy. Ten wątek to szkicownik dla ludzi gotowych się rozwijać.
Moi droczy i druga zasada - technika dowolna, nie ma żadnych reguł co do wykonania. Jeden człowiek może projektować statki kosmiczne, a drugi może robić na drutach swetry z tymi projektami. Trzeci może brać te swetry i przerabiać na osłony dla balonów fruwających po niebie. Nie ma żadnych ograniczeń. Niech każdy uruchomi swój potencjał, we własnym zakresie!


Jako pierwsza osoba chciałem zaproponować pewną koncepcję, która urodziła mi się 3 dni temu podczas spaceru. Koncepcja dotyczy kreatywnego wykorzystania bodypaintingu.
Otóż jestem świadom, że artysta jak na razie ze mnie żaden, ale są osoby, które mogą wyłonić prawdziwy potencjał tego pomysłu. To działa na zasadzie dźwigni wyobraźni. Ja rzucam pewną ideę, a ludzie którzy się znają lepiej ją rozwijają i pomysł który w mojej głowie byłby zaledwie pąkiem, w głowie kogo innego rozkwitnie jak kwiat róży.
Tak więc koncepcja bodypaintingu jako sposobu ekspresji. Każdy człowiek ma dwie ręce, które można pomalować.
-Palec wskazujący i kciuk tworzą pysk postaci. Można symulować mowę, gryzienie, drapanie itp.
-Przewaga nad kukiełkami, marionetkami: ręka nadal zachowuje pełną chwytność, można używać palców, ręka się nie poci.
-Można zrobić event, happenming, przestawienie teatralne, zarabiać w ten sposób pieniądze
-Kreatywny sposób na spędzanie czasu: rozwijanie zdolności aktorskich
-Każdy może mieć dwie postacie jednocześnie, więc można prowadzić dialog. Można mieć nie swoje postacie np i np. parodiować czyjś sposób mówienia, gestykulacje. Albo wersje mroczną swojej postaci i pogodną (coś w stylu mr. Jekyll and Hyde). Nie ma żadnych granic!
-Wyobraźcie sobie minę ludzi na mieście jak wyciągniecie rękę ze swoją postacią i powiecie "Talk to the hand" : ) (motyw z Terminatora 3)

Tę ideę można posunąć dalej.
Możecie być swoimi postaciami w całości w lub w części. Tzn pomalować swoje ciało, albo zrobić stylizacje. To jest ciekawy pomysł na tzw. ciepłe dni, kiedy nie ma żądnej sensownej alternatywy, a chcecie się dobrze pobawić. Przede wszystkim jest co ciekawa alternatywa dla tatuażu, ponieważ farba do bodypaintingu jest zmywalna ciepłą wodą z mydłem. Codziennie można być kimś innym, w sensie wcielać się w inną postać. Nie ma żadnych reguł i "przywiązania" jakie ma w przypadku posiadania tatuażu. Bodypainting może być też wykorzystany jako makijaż ozdobny dla pań. Lub też dla panów, bo why not (vide: Kratos z God of War)

_________________
Ociekający jadem od stóp do głów i na odwrót.

2.
Koncepcja druga

Jest to koncepcja synteztezji dźwięków i kolorów, tzw. chromestezji.
Nie wiem, czy niektórzy zauważyli, ale mam bzika na punkcie kolorów. Dlatego chcę to wykorzystać i iść dalej.
Każdemu kolorowi odpowiadałby jakiś dźwięk i odwrotnie jakiemuś dźwiękowi odpowiadałby jakiś kolor.
Możliwe zastowania jakie ja spostrzegłem podczas dzisiejszego spaceru:
-Można oznaczać kolorami instrumenty grające w jakiejś tonacji. Np. flet prosty tenorowy C będzie oznaczony kolorem czerwonym. Harmonijka bluesowa B będzie oznaczona kolorem fioletowym.
-Pomoc dla ludzi chcących sie nauczyć kola kwintowego
-Alternatywna notacja nut - za pomocą kolorów
-Koncepcja kodowania informacji. Jeśli mamy R G B to może to odpowiadać współrzędnym w przestrzeni X Y Z. Możemy zdefiniować jakiś punkt albo grupę punktów i wysłać informację o trójwymiarowym obiekcie.
Dalej, jeśli weźmiemy R G B i przełożymy to na długość , szerokość i wysokość LxWxH to będziemy mogli definiować obiekty 3d za pomogą kolorów w systemie. R G B. Dalej, będziemy mogli zdefiniować to samo za pomogą dźwięku. Czyli nadając dzwiek o określonej wysokosci np. C otrzymamy kolor 228,36,24, czyli czerwony i mamy juz bryle o określonych wymiarach.
Możliwe zastosowania: logistyka, magazyny. Rozmiary danych pudelek można zapisać za pomocą koloru. Można tez przekazać informacje, ze potrzebne jest określone pudełko za pomocą gwizdu (o ile ktos potrafi trafic w odpowiednia częstotliwość, ale w przypadku komputerów to nie problem)
-Zabawa dla młodzieży. Ludzie z odpowiednimi kolorami ustawiają sie w szereg. A zadanie polega na tym, żeby zagrać odpowiednią melodię patrząc na kolory odpowiadające danym nutom.
-Droczy państwo, to co nas interesuje najbardziej, czyli rysowanie:
Wasze postacie mogą zostać pokolorowane w kolory nut waszych ulubionych piosenek. Czyli smok może być kolorowy i będzie miało to sens dla osób ogarniętych.
Od razu dam pomysł na rysunek.
Mam wizję grajka grającego na flecie i z końcówki jego fletu będzie się wyłaniał smok. Smok będzie taki jak smużka dymu. I moi droczy będzie pokolorowany w ramach mojej koncepcji. Czyli nuty piosenki będą zapisane na jego ciele w postaci kolorów. Proponuję od razu zabawę: nie mówcie jaka to piosenka, zabawmy się w odgadywanie.
-Dalej, za pomogą tej koncepcji można konstruować różne ciekawe instrumenty. Już mam jeden projekt w głowie! Zaprezentuje go potem.

_________________
Ociekający jadem od stóp do głów i na odwrót.

Dopij wódkę i idź spać.

... dobra, przepraszam, nie mogłem się powstrzymać z moim czarnym humorem W każdym razie inicjatywa ciekawa. Sam ze swej strony lubię szalone idee, jeżeli chodzi o gry komputerowe. W sensie ich tworzenie. Ale czasu coraz mniej

Pamiętam twój wywód o kolorach, ale moja nieznajomość muzyki tutaj staje na drodze. Jeżeli chodzi o wykorzystanie barw do kodowania wektorów, nie jesteś pierwszym który to wymyślił - dokładnie taka jest zasada działania (i dlatego właśnie są zwykle niebieskie, bo ta składowa jest skierowana z ekranu do obserwatora, czyli generuje normalną o współrzędnych [0, 0, 1]).

_________________
Do not follow where the path may lead — go instead where there is no path and leave a trail.

Danger? Hah! I walk on the wild side! I laugh in the face of danger! Ha! Ha! Ha!

Nie nie, ja to wymyslałem na trzeźwo, słowo honoru.

Tzn. tu nie trzeba sie znac imo, i to fala i to fala. Tylko inna czestotliwosc. Wszystko da się rozpisać za pomogą matematyki, można być i głuchym i ślepym.

Nie no, nie jest tak, ze ja cos tu wymyslilem nazwyczajnego. Po prostu chcialem rozwiklac rozne ciekawe aspekty tej idei.

Co do szalonych idei to niedawno podałem na czacie idee zrobienia gry takiej jak Kerbal Space Program, ale połączonej z grą Portal 2. W sensie, że zachowane są wszystkie prawa fizyki i rozpędzony statek może wlecieć w portal na jakiejś asteroidzie a wylecieć gdzieś w jakiejś jaskini na ziemi i tam już działa inna grawitacja etc. Taki przenośny stargate. To byłoby ciekawe imo. W sensie już nie robimy na poważnie jakis startów i lądowań, tylko bawimy się tą koncepcją.

_________________
Ociekający jadem od stóp do głów i na odwrót.

Wiesz ile to pracy?

_________________
Do not follow where the path may lead — go instead where there is no path and leave a trail.

Danger? Hah! I walk on the wild side! I laugh in the face of danger! Ha! Ha! Ha!

Czuję się z lekka zawstydzony jak widzę, z jak inteligentymi pomysłami ludzie się tu wypowiadają.

Ale serio, jestem pod wrażeniem.

Szukam pomysła!

Dla osób które oglądały (Link do tematu na forum)

Położyłem swoje łapki na modelach czterech głównych bohaterek, Adama (tego ze zwiastuna Black i z trzeciego sezonu) i jednego Grimma (skorpion). Nie mam za bardzo czasu robić teraz coś bardziej epickiego (choć w przyszłości - kto wie?), ale na jednego mastershota (ujęcie bez cięcia kamery) czasu starszy. Wizję mam na razie na Ruby bawiącą się swoim Crescent Rose. Ale jak ktoś ma lepszy pomysł - zapraszam do podzielenia się!

Ograniczenia: maks 3 sekundy, bez cięcia kamery. Mogę się pobawić w ciekawsze tło. Postaci dostępne jak wyżej. Żadnych głosów (no, chyba że sami macie możliwość je nagrać )

_________________
Do not follow where the path may lead — go instead where there is no path and leave a trail.

Danger? Hah! I walk on the wild side! I laugh in the face of danger! Ha! Ha! Ha!